Szukaj na tym blogu

sobota, 1 stycznia 2011

Nowe BMW X3 - czy odniesie sukces poprzednika?



  Wprowadzenie nowego BMW X3, było już tylko kwestią czasu. Pierwsza generacja zyskała wielu zwolenników. BMW widząc wyniki sprzedaży, nie śpieszyło się specjalnie ze zmianą modelu. Jednak patrząc na design obecnych aut firmy, inżynierowie chcąc nie chcąc musieli spro
stać wyzwaniu i stworzyć nowe X3 tak, by nie odbiegało stylistycznie od dzisiejszych aut bawarskiej marki.

Pierwsze wrażenie

Na samym początku rzuca nam się w oczy, nowy design, który w zarysie przypomina „twarze” innych modeli marki. Położono duży nacisk na aerodynamikę, co za skutkowało mniejszym spalaniem silnika, ale i także cichszą pracą. Pod względem wymiarów, nowy model jest o 83 mm dłuższy, 28 mm szerszy i 12 mm wyższy od obecnej generacji.

 
                                                                                      Wnętrze 
  
Wnętrze jest eleganckie i stonowane, a przy tym bardzo praktyczne. Bardzo dobra jakość materiałów oraz świetna ergonomia sprawiają, że kierowca może się poczuć naprawdę komfortowo. Na przedniej szybie wyświetlają nam się najważniejsze informacje, związane z jazdą np. aktualna prędkość czy wskazówki GPS-u.  Osoby, które lubią być cały czas w kontakcie ze światem, mogą rozważyć opcję, w której jest 8,8-calowy monitor pokładowy (ok. 10 tys. zł), który może być wykorzystywany do nawigacji, oglądania telewizji czy surfowania w Internecie. Niestety mimo zakupu takiego „ekranu”, BMW każe nam jeszcze dopłacać za różne opcje owego urządzenia, np. za odbiornik telewizyjny. Przyjemną atmosferę podczas jazdy zapewnia dwustrefowa, automatyczna klimatyzacja oraz radio BMW Business z gniazdem AUX-in (do podłączenia odtwarzacza muzycznego). Ważnym atutem auta jest bagażnik, którego pojemność wynosi 550/1600 litrów, w zależności od położenia tylnej kanapy.

Przyjemny potwór

BMW X3 na starcie będzie dostępne z dwiema jednostkami napędowymi: wysokoprężną wersją xDrive20d, oraz benzynową odmianę xDrive35i. Wybierając pierwszy silnik potencjalny nabywca ma do dyspozycji 2-litrowego, 4-cylindrowego turbodiesla rozwijającego 184 KM mocy i 380 Nm momentu obrotowego. Producent zapewnia, że sprint do „setki” wynosi 8,5 sekundy a prędkość maksymalna 210 km/h, zaś średnie spalanie - 5,6 l/100 km. Drugą opcją jest benzynowa, turbodoładowana jednostka o 6 cylindrach, oferując 306 KM mocy oraz 400 Nm momentu obrotowego. Rzędowa jednostka gwarantuje przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 5,7 sekundy oraz prędkość maksymalną na poziomie 245 km/h. Średnie zużycie paliwa wynosi 8,8 l/100 KM. Kolejne dwa silniki będą oferowane od kwietnia.

Bezpieczeństwo to podstawa

Cały samochód jest „naszpikowany” poduszkami powietrznymi: czołowe i boczne dla kierowcy i pasażera z przodu oraz poduszki chroniące głowę dla pasażerów z przodu i z tyłu samochodu. Nieciekawym zagraniem ze strony BMW jest dostępny za drobną (niespełna 200 zł) dopłatą, wyłącznik poduszki powietrznej dla pasażera z przodu, który jest niezbędny jeśli będziemy chcieli zamontować fotelik dziecięcy. Ta funkcja powinna być w standardzie, ponieważ występuje ona bez dopłat w wielu tańszych, niższych klasowo samochodach.

Podsumowanie

  Wersja z silnikiem benzynowym to wydatek 230 tysięcy. Nie jest to mała kwota, biorąc pod uwagę fakt, że poprzednia generacja z podobną jednostką napędową była o 80 tyś. tańsza. Jednak X3, jak wcześniej wspomniałem ma rzeszę zwolenników i nawet mimo wyższej ceny, powinno odnieść założony sukces.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz